Aktualności

Tymczasowy areszt za oszustwo na "policjanta" i 9 włamań

Data publikacji 13.11.2017

Lubelscy kryminalni zatrzymali mężczyznę, który brał udział w wyłudzeniu pieniędzy metodą na tzw. „policjanta”. Okazał się nim 17-letni mieszkaniec Lublina. Dodatkowo okazało się, że ma on na swoim koncie szereg kradzieży z włamaniem do samochodów, kontenera budowlanego i altanki. Łączna suma strat została oszacowana przez poszkodowanych na kwotę około 40 tys. zł. Decyzją Sądu młody mężczyzna został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Pod koniec ubiegłego tygodnia kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie i z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu KMP w Lublinie oraz z VI Komisariatu Policji realizując ustalenia własne zatrzymali 17-letniego mężczyznę, który brał udział w oszustwie metodą na tzw. „policjanta”. Do przestępstwa doszło 19 października. Wtedy do mieszkanki Lublina zadzwonił mężczyzna, przedstawił się jako oficer policji i poinformował o szeroko zakrojonej akcji łapania oszustów pracujących w banku. Starsza kobieta zgodziła się na pomoc w ich schwytaniu. Zgodnie z instrukcją przekazała na ul. Wallenroda 17-latkowi kopertę z zawartością 19 tys. zł. Ponadto 7 listopada mężczyzna usiłował w ten sam sposób oszukać inną mieszkankę Lublina, jednak tym razem nie doszło do przekazania pieniędzy.

Podczas pracy z zatrzymanym policjanci z VI Komisariatu Policji udowodnili 17-latkowi 7 kradzieży z włamaniem do samochodów oraz włamanie do kontenera budowlanego i altanki. Przestępstw tych dopuścił się w okresie od 22 lipca do 6 listopada. Włamywacz grasował w rejonie ulic: Mełgiewskiej, Projektowej i Konstruktorów. Jego łupem padły m. in. elektronarzędzia, odtwarzacze samochodowe, laptopy oraz telefon komórkowy. Łączna suma strat została oszacowana przez poszkodowanych na kwotę około 40 tys. zł. Jak ustalili policjanci nie był to jego pierwszy konflikt z prawem, był on już bowiem w przeszłości karany za kradzieże i włamania.

Mężczyzna w prokuraturze łącznie usłyszał 11 zarzutów. W piątek 17-latek stanął przed obliczem Sądu z wnioskiem Policji i Prokuratury o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do tego wniosku i zastosował wobec mężczyzny trzy miesięczny areszt. Młodemu mieszkańcowi Lublina grozi teraz do 10 lat pozbawienia wolności.

K.K.

Powrót na górę strony