Aktualności

Dzielnicowi uratowali mężczyznę przed wychłodzeniem

Data publikacji 08.11.2017

W okresie jesienno-zimowym jednym z priorytetowych zadań dzielnicowych jest kontrola miejsc w których mogą przebywać osoby narażone na wychłodzenie. Dzielnicowi z Komisariatu Policji w Bełżycach udali się w obchód rejonu służbowego w związku z niskimi temperaturami w nocy. W takcie czynności spotkali 64-letniego mężczyznę, który znajdował się w drewnianym baraku kolejowym. Policjanci skontaktowali się z jednym ze schronisk w Lublinie, gdzie po rozmowie przygotowano mężczyźnie miejsce na cały okres jesienno-zimowy. 64-latek został przewieziony do schroniska i przekazany pod opiekę pracownikom socjalnym.

Wczoraj w ramach obchodu rejonu służbowego w związku z niskimi temperaturami i chłodnymi nocami dzielnicowi z Komisariatu Policji w Bełżycach udali się w miejsce, gdzie może przebywać osoba narażona na wychłodzenie. Policjanci w tym miejscu zastali 64-latka, który znajdował się w drewnianym baraku kolejowym. Mundurowi uznali, że warunki w jakich znajduje się mężczyzna zagrażają jego życiu i zdrowiu (brak wody, ogrzewania i przyłącza sanitarnego). Ten na początku nie chciał przyjąć pomocy, jednak argumenty przedstawione przez dzielnicowych przekonały go do zmiany zdania.

Mundurowi skontaktowali się z jednym ze schronisk w Lublinie, gdzie po rozmowie z nimi przygotowano 64-latkowi miejsce na cały okres jesienno-zimowy. Policjanci przewieźli mężczyznę do schroniska i przekazali pod opiekę pracownikom socjalnym.

Konsekwentna i odpowiedzialna postawa dzielnicowych sprawiły, że mężczyzna został uratowany przed wychłodzeniem. Dzisiejszej nocy w tej miejscowości temperatura powietrza oscylowała w okolicy 0oC.

Przy tej okazji zwracamy się także z apelem by nikt z nas nie był obojętny na potrzeby drugiego człowieka. Zwróćmy uwagę na osoby bezdomne, samotne, bezradne czy nietrzeźwe. Informujmy o każdej zauważonej osobie leżącej lub siedzącej na ziemi, ławkach, przystankach, bądź przebywającej w altankach ogrodowych czy pomieszczeniach opuszczonych, która mogłaby być narażona na wyziębienie. Zgłoszenia można przekazywać pod numerami telefonów 997, 112 lub pogotowia ratunkowego. Pamiętajmy jeden telefon może uratować czyjeś życie.

K.K.

Powrót na górę strony