Sprzątała i kradła.
Policjanci z I KP wyjaśniają okoliczności kradzieży, do której doszło w jednej z kancelarii adwokackich. Skradziony został sprzęt biurowy o wartości blisko 7000 zł. Do sprawy zatrzymano trzy osoby, w tym 43-letnią mieszkankę Lubina, która sprzątała w kancelarii. Policjanci odzyskali skradzione mienie. Część wstawiona była do lombardu, a część ukryta była w domu jednej z zatrzymanych kobiet. Za kradzież podejrzanym mieszkankom Lublina grozić może do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z I KP wyjaśniają okoliczności kradzieży, do której doszło w jednej z kancelarii adwokackich. Skradziony został sprzęt biurowy o wartości blisko 7000 zł. Do sprawy zatrzymano trzy osoby, w tym 43-letnią mieszkankę Lubina, która sprzątała w kancelarii. Policjanci odzyskali skradzione mienie. Część wstawiona była do lombardu, a część ukryta była w domu jednej z zatrzymanych kobiet. Za kradzież podejrzanym mieszkankom Lublina grozić może do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj policjanci z I Komisariatu Policji przyjęli zawiadomienie o kradzieży, do której doszło w jednej z kancelarii adwokackich w Lublinie. Skradziono m.in. monitory, drukarkę, klawiaturę oraz telefony. Straty oszacowane zostały na kwotę 7000 zł.
W trakcie prowadzonych czynności policjanci zatrzymali trzy osoby; dwie kobiety w wieku 43 i 46 lat oraz 62 letniego mężczyznę. Z uwagi na stan nietrzeźwości wszyscy zostali umieszczeni w policyjnym areszcie. Jak wynika z ustaleń kradzieży dokonała 43 letnia mieszkanka Lublina. Kobieta miała klucze do kancelarii ponieważ sprzątała tam pomieszczenia. Zarzuty kradzieży usłyszała też jej starsza koleżanka. Policjanci odzyskali skradzione mienie. Część rzeczy wstawiona była do jednego z lombardów, pozostałe policjanci odnaleźli ukryte pod wanną w mieszkaniu jednej z zatrzymanych.
Za kradzież podejrzanym mieszkankom Lublina grozić może do 5 lat pozbawienia wolności.
R.L.R
-
załącznik
