Nieletni bracia na bakier z prawem.
Trzej bracia skradli z jednego ze sklepów ze sprzętem RTV i AGD radioodtwarzacz MP4. Następnego dnia po kradzieży wrócili ponownie do marketu. Zostali ujęci przez ochronę sklepu, kiedy usiłowali wynieść kolejny odtwarzacz plików muzycznych. Po wykonaniu czynności z nieletnimi 8 latek został przekazany pod opiekę matki, 11-latek został przewieziony do domu dziecka, a najstarszy z braci trafił do Pogotowia Opiekuńczego.
Trzej bracia skradli z jednego ze sklepów ze sprzętem RTV i AGD radioodtwarzacz MP4. Następnego dnia po kradzieży wrócili ponownie do marketu. Zostali ujęci przez ochronę sklepu, kiedy usiłowali wynieść kolejny odtwarzacz plików muzycznych. Po wykonaniu czynności z nieletnimi 8 latek został przekazany pod opiekę matki, 11-latek został przewieziony do domu dziecka, a najstarszy z braci trafił do Pogotowia Opiekuńczego.
Wczoraj przed południem ochrona jednego ze sklepów ze sprzętem RTV i AGD przy ul. Zana ujęła sprawców kradzieży radioodtwarzacza MP4. O zdarzeniu poinformowani zostali policjanci z IV Komisariatu Policji, którzy pojechali na miejsce zdarzenia. Sprawcami kradzieży okazali się trzej nieletni bracia w wieku 8, 11 i 14 lat. Jak ustalili policjanci nieletni dzień wcześniej skradli ze sklepu odtwarzacz plików muzycznych o wartości około140 zł. Wczoraj ponownie wrócili do sklepu. Przy jednym z nich pracownicy ochrony odnaleźli kolejny odtwarzacz MP4, który usiłowali wynieść z marketu.
O zdarzeniu poinformowana została matka chłopców. Kobieta przywiozła ze sobą skradziony dzień wcześniej sprzęt, którzy nieletni ukryli w domu.
Jak ustalili policjanci 14- latek jest wychowankiem jednego z ośrodków w Łodzi. Chłopak opuścił placówkę wyjeżdżając na przepustkę na okres ferii. Do ośrodka jednak nie wrócił. Jego 11-letni brat jest z kolei wychowankiem jednego z ośrodków socjoterapii w Ostrowcu Świętokrzyskim. Najmłodszy 8-latek przebywa w Domu Dziecka w Lublinie.
Po wykonaniu czynności z nieletnimi, 8 latek został przekazany pod opiekę matki, 11-latek został przewieziony do domu dziecka, a najstarszy z braci trafił do Pogotowia Opiekuńczego.
Skradzione mienie zostało zwrócone pracownikom sklepu.
R.L.R.
-
załącznik
