Jednego dnia włamał się do czterech samochodów.
Policjanci z II Komisariatu Policji zatrzymali 22-letniego mieszkańca Lublina. Mężczyzna ma na swoim koncie włamania do czterech samochodów. Krzysztof K. zabierał ze środka wszystko, co przedstawiało jakąkolwiek wartość. Zrabowane przedmioty sprzedawał później na targowiskach. Za kradzież z włamaniem grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z II Komisariatu Policji zatrzymali 22-letniego mieszkańca Lublina. Mężczyzna ma na swoim koncie włamania do czterech samochodów. Krzysztof K. zabierał ze środka wszystko, co przedstawiało jakąkolwiek wartość. Zrabowane przedmioty sprzedawał później na targowiskach. Za kradzież z włamaniem grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj policjanci z Wydziału Kryminalnego II Komisariatu Policji w Lublinie zatrzymali 22 letniego Krzysztofa K. Jak wynikało z operacyjnych ustaleń młody mieszkaniec Lublina w połowie stycznia włamał się do zaparkowanego przy ul. Sapiehy samochodu. Włamywacz dostał się do środka toyoty wybijając szybę w drzwiach pojazdu. Skradł nawigację samochodową o wartości około 2500 zł.
Kryminalni ustalili, że tego samego dnia 22 –latek włamał się do trzech innych pojazdów. Przy ul. Sierocej dostał się do opla corsy, a ze środka zabrał radioodtwarzacz. Właściciel oszacował straty na kwotę 500 zł. Idąc dalej doszedł na czwartek. Tam również upatrzył sobie osobową corsę. Skradł pozostawioną przez właścicielkę torbę z rzeczami osobistymi. Przy ul. Chodźki stłukł kamieniem szybę w audi. W samochodzie odnalazł laptop o wartości 1000 zł.
Ogólna wartość strat oszacowana została przez pokrzywdzonych właścicieli pojazdów na kwotę 4500. Jak ustalili policjanci 22 –latek sprzedawał zrabowanego przedmioty na lubelskich targach przypadkowo napotkanym osobom. Mężczyzna usłyszał cztery zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
R.L.R.
-
załącznik
