Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Odpowiedzą za kolejny rozbój.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Lublinie udowodnili podejrzanym o rozbój dwóm braciom i ich nieletniemu kompanowi kolejne przestępstwo. 17-i 19 letni mieszkańcy powiatu lubelskiego zostali pobrani z aresztu śledczego i doprowadzenia do prokuratury gdzie usłyszeli zarzut. Sprawą nieletniego zajmie się Sąd ds. Rodziny i Nieletnich. Dwaj mieszkańcy gm. Niemce wpadli w ręce policjantów jeszcze 12 listopada. Wówczas usłyszeli zarzut rozboju, do którego doszło przy ul. Szczerbowskiego. Podczas zatrzymania policjanci przeszukali mieszkanie braci. Okazało się, że jeden z nich miał ponad 300 gram marihuany oraz urządzenia służące do uprawy konopi indyjskich. 17 i 19 latek przyznali się do rozboju. Jeden z nich twierdził, że znaleziona przez policjantów marihuana służyła mu jako karma dla papug.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Lublinie udowodnili podejrzanym o rozbój dwóm braciom i ich nieletniemu kompanowi kolejne przestępstwo. 17-i 19 letni mieszkańcy powiatu lubelskiego zostali pobrani z aresztu śledczego i doprowadzenia do prokuratury gdzie usłyszeli zarzut.  Sprawą nieletniego zajmie się Sąd ds. Rodziny i Nieletnich. Dwaj mieszkańcy gm. Niemce wpadli w ręce policjantów jeszcze 12 listopada. Wówczas usłyszeli zarzut rozboju, do którego doszło przy ul. Szczerbowskiego. Podczas zatrzymania policjanci przeszukali mieszkanie braci.  Okazało się, że jeden z nich miał ponad 300 gram marihuany oraz urządzenia służące do uprawy konopi indyjskich. 17 i 19 latek przyznali się do rozboju. Jeden z nich twierdził, że znaleziona przez policjantów marihuana służyła  mu jako karma dla papug.
 
 Do pierwszego z przestępstw doszło 10 listopada przy ul. Szczerbowskiego. Trzech młodych ludzi dokonało rozboju na idącym ulicą mężczyźnie. Zażądali od niego wydania pieniędzy. Gdy ten odpowiedział, że nie ma wtedy jeden z nich wyjął metalową pałkę i zażądał telefonu. Mężczyzna w obawie przed pobiciem oddał im swoją komórkę.   
Poszukiwaniem napastników zajęli się operacyjni z IV komisariatu wraz z policjantami z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.  Dwa dni później zatrzymali sprawców. Okazali się nimi dwaj bracia w wieku 17 i 19 lat oraz ich 15 letni kolega. Podczas zatrzymania policjanci przeszukali mieszkanie braci w gminie Niemce. Okazało się, że jeden z nich miał ponad 300 gram marihuany oraz urządzenia służące do uprawy konopi indyjskich. 17 i 19 latek przyznali się do rozboju. Jeden z nich twierdził, że znaleziona przez policjantów marihuana służyła mu jako karma dla papug.  
Po zatrzymani i przedstawieniu zarzutu podejrzani trafili do aresztu śledczego. Dzisiaj usłyszeli kolejny zarzut i kolejny raz wraz z wnioskiem o areszt trafili przed oblicze sądu.
Jak ustalili policjanci z Wydziału Kryminalnego KMP w Lublinie bracia Kamil i Dawid W. mają na swoim koncie rozbój, do którego doszło przy ul. Probostwo w Lublinie także 10 listopada. Trzech młodych sprawców zaczepiło wówczas mieszkańca gm. Jabłonna. Najpierw zapytali o papierosy, a później zażądali wydania wartościowych przedmiotów i pieniędzy. Mieli przy sobie nóż oraz metalową pałkę. Zagrozili użyciem niebezpiecznych przedmiotów. W obawie o własne zdrowie  pokrzywdzony oddał im gotówkę.  
15 letnim chłopcem zajmie się teraz Sąd dla Nieletnich natomiast dwaj bracia odpowiedzą jako dorośli.
 
 
R.L.R.
 
Powrót na górę strony