Narkotyki prosto z Holandii
30-letni mieszkaniec Lublina wpadł w ręce policjantów po tym, jak kierując renault spowodował wykroczenie drogowe. W trakcie kontroli okazało się, że w pojeździe przewozi ukryte blisko 38 gram marihuany. Mężczyzna przyznał się też, że właśnie wiezie je z Holandii, gdzie nabył nielegalny towar. Teraz 30-latkowi może grozić kara do 15 lat wiezienia...
30-letni mieszkaniec Lublina wpadł w ręce policjantów po tym, jak kierując renault spowodował wykroczenie drogowe. W trakcie kontroli okazało się, że w pojeździe przewozi ukryte blisko 38 gram marihuany. Mężczyzna przyznał się też, że właśnie wiezie je z Holandii, gdzie nabył nielegalny towar. Teraz 30-latkowi może grozić kara do 15 lat wiezienia.
Przed kilkoma dniami funkcjonariusze lubelskiej drogówki w miejscowości Jastków na krajowej „19”-tce zatrzymali do kontroli drogowej samochód marki Renault Kangoo, po tym jak spowodował wykroczenie drogowe. W trakcie kontroli okazało się, że za kierownicą pojazdu siedzi 30-letni mieszkaniec Lublina- Wojciech W. Zachowanie mężczyzny wzbudziło u mundurowych podejrzenia, iż może znajdować się w stanie po użyciu narkotyków. Wobec tych podejrzeń postanowili powiadomić swoich kolegów z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową.
Od kierującego samochodem została pobrana krew do badań. Policjanci postanowili przeszukać pojazd 30-latka. To był „strzał w dziesiątkę.” Wewnątrz auta funkcjonariusze znaleźli ukryty w bryle masy klejowej i metalowym pudełku susz roślinny. Badanie testerem wykazało, że jest to marihuana - sumie około 38 gramów.
30-latek trafił do policyjnego aresztu, zaś narkotyki zabezpieczono. 30-latek przyznal sie, że narkotyki przywiózł z Holandii. Właśnie tego dnia wracał do domu z zagranicznej podróży. Przyznał też , że marihuanę nabył dla własnych potrzeb.
Mężczyzna usłyszał w sądzie zarzuty. Za wewnątrzwspólnotowe nabycie i przywiezienie na terytorium RP narkotyków może mu teraz grozić kara do 15 lat więzienia.
A.S.
A.S.