Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

18-latek na bakier z prawem

Policjanci zatrzymali 18-letniego mieszkańca Lublina, u którego podczas kontroli osobistej znaleźli w plecaku młotek i drobne artykuły przemysłowe. Jak ustalili stróże prawa, ujawnione łupy pochodzą z włamań do kiosków w Lublinie. 18-latek przyznał się także do kradzieży z włamaniami do trzech samochodów, skąd skradł radioodtwarzacze. Za kradzież z włamaniem grozi mu kara do 10 lat więzienia.

Policjanci zatrzymali 18-letniego mieszkańca Lublina, u którego podczas kontroli osobistej znaleźli w plecaku młotek i drobne artykuły przemysłowe. Jak ustalili stróże prawa, ujawnione łupy pochodzą z włamań do kiosków w Lublinie. 18-latek przyznał się także do kradzieży z włamaniami do trzech samochodów, skąd skradł radioodtwarzacze. Za kradzież z włamaniem grozi mu kara do 10 lat więzienia.
 
Wczoraj po godz. 3.00 w nocy policjanci patrolujący ulice Lublina w okolicy Al. Racławickich zauważyli dwóch młodych mężczyzn.  Ich widok wzbudził u stróży prawa pewne podejrzenia. Funkcjonariusze przypomnieli sobie, iż dosyć niedawno dyżurny miejskiej komendy podawał komunikat o poszukiwanych sprawcach włamania do kiosku. Podany przez dyżurnego ich rysopis odpowiadał wyglądowi zauważonych przechodniów. Mundurowi podążyli w ich kierunku. Młodzieńcy kierowali się w stronę bloków przy ul. Radziszewskiego. Po kilku minutach pomiędzy osiedlowymi blokami  funkcjonariusze zauważyli jednego z nich.  Po wylegitymowaniu okazał się nim 18-letni mieszkaniec Lublina. Młodzieniec miał przy sobie plecak. Po sprawdzeniu jego zawartości okazało się, że wewnątrz plecaka znajduje się owinięty w tkaninę młotek a także wiele drobnych przedmiotów, które mogą pochodzić z kradzieży.
Mężczyzna został zatrzymany. Trafił na IV komisariat.  18-latek nie potrafił wytłumaczyć pochodzenia znalezionych w jego torbie przedmiotów. Tłumaczył jedynie, ze przygotowywał się do włamania do samochodu, lecz zamiaru nie zrealizował. W trakcie dalszych czynności razem z zatrzymanym policjanci udali się w rejon ul. Łopacińskiego, gdzie młodzieniec wskazał resztę ukrytych łupów, które skradł po włamaniu do  kiosku.  Przewieziony ponownie na IV komisariat podczas przesłuchania przyznał się, że ma na koncie więcej przestępstw. Dokonał ich tego samego dnia.
Policjanci ustalili, że 18-latek ma na koncie włamanie do kiosku przy ul. Krasińskiego, jednak alarm, który włączył się po wybiciu szyby młotkiem, spłoszył złodzieja. Kilkanaście minut później chłopak zainteresował się kioskiem przy ul. Wileńskiej. Po wypaleniu otworu w plastikowej szybie, młodzieniec zabrał będące w zasięgu jego ręki przedmioty. Były to szczoteczki do zębów, pasty do butów, maszynka do golenia, leki, grzebień, czasopisma, kostki zapachowe do toalet, bilety MPK itp.  Po dokonanej kradzieży sprawca uciekł w stronę ul. Skłodowskiej. Tam również jego zainteresowanie skupiło się na kiosku ruchu, przy którym zaczął majsterkować. Następnie po wyłamaniu wkładki zamka skradł bilety MPK, papierosy i kosmetyki.
To nie jedyne ustalenia lubelskich funkcjonariuszy z IV komisariatu. Młodzieniec przyznał się także do trzech kradzieży z włamaniami do samochodów, które miały miejsce pod koniec października. Włamał się m.in. do volkswagena przy ul. Glinianej, z którego ukradł radio. Radio skradł również po wybiciu szyby w peugeocie zaparkowanym przy Al. Racławickich. Ten sam spotkał napotkanego w okolicach ul. Głębokiej fiata 126 p. 18-latek i stąd zabrał radioodtwarzacz.  
Policjanci szacują straty powstałe w wyniku przestępczej działalności 18-latka. Za kradzież z włamaniem grozi mu kara do 10 lat więzienia.
A.S.
  • załącznik
Powrót na górę strony