Wywiadowca z pasją
Przy spotkaniu oko w oko jest bezwzględny. Wystarczy jeden zdecydowany ruch by od razu powalić przeciwnika na ziemię. Biada temu, kto stanie na jego drodze. Mowa o sierż. Marcinie Orzechowskim ?wywiadowcy z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. Pytany o receptę na skuteczność w zatrzymywaniu przestępców nieśmiało mówi, że to efekt jego sprawnej kondycji fizycznej. Jak się okazuje, sierżant Orzechowski jest mistrzem karate. Świadczy o tym zdobyte niedawno I miejsce w Mistrzostwach Policji w Karate Kyokushin.
Przy spotkaniu oko w oko jest bezwzględny. Wystarczy jeden zdecydowany ruch by od razu powalić przeciwnika na ziemię. Biada temu, kto stanie na jego drodze. Mowa o sierż. Marcinie Orzechowskim –wywiadowcy z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. Pytany o receptę na skuteczność w zatrzymywaniu przestępców nieśmiało mówi, że to efekt jego sprawnej kondycji fizycznej. Jak się okazuje, sierżant Orzechowski jest mistrzem karate. Świadczy o tym zdobyte niedawno I miejsce w Mistrzostwach Policji w Karate Kyokushin.
Sierżant Marcin Orzechowski w Policji pracuje od dwóch lat. Chociaż to nie długo, to jednak może już śmiało mówić o sukcesach w swoim zawodzie. Jako wywiadowca w Komendzie Miejskiej Policji w Lublinie zatrzymuje przestępców. Na swoim koncie ma już wielu zatrzymanych. Ci, którzy napotkali go na swej drodze, od razu byli skazani na niepowodzenie. Jeden jego szybki ruch powala każdego przeciwnika na ziemię. Nie pomaga nawet ucieczka.
Pytany o jego sprawność w „chwytaniu” przestępców mówi, że to m.in. zasługa jego dobrej kondycji fizycznej, A zawdzięcza ją długotrwałej i ciężkiej pracy. Przyznał się, że od 14 lat trenuje karate. Minimum 3 razy w tygodniu wolny czas poświęca treningom, a przed samymi zawodami trenuje codziennie. Jak sie okazuje nie na marne. W tym co robi, osiąga niezłe wyniki. Przykładem tego jest rosnąca kolekcja pucharów i medali.
Dosyć niedawno, Pan Marcin wziął udział w Otwartych Mistrzostwach Policji w Karate Kyokushin, które odbyły się w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie. W zawodach wzięli udział przedstawiciele Policji, Państwowej Straży Pożarnej, Straży Granicznej i innych służb mundurowych. Nie spodziewał się, że wróci do macierzystej jednostki z I miejscem w kategorii KUMITE mężczyzn o wadze 70 kg. Dyplom oraz puchar osobiście odebrał z rąk Komendanta Szkoły.
.jpg)
To nie pierwsza tej rangi nagroda pana Marcina. W ubiegłym roku sierżant Orzechowski również zdobył w Szczytnie I miejsce w zawodach Karate Kyokushin. Został nawet uznany za najlepszego zawodnika. Pan Marcin jest także laureatem I miejsca w Pucharze Polski z 2006 roku, a także II miejsca w Mistrzostwach Polski Wschodniej w roku 2006 i 2009.
Serdecznie gratulujemy sierżantowi Orzechowskiemu i życzymy mu dalszych sukcesów, zarówno w sporcie jak i na służbie !
A.S.
-
załącznik
