Podpalali dla zabawy?
Policjanci z IV Komisariatu Policji w Lublinie ustalili i zatrzymali czterech młodych mieszkańców Lublina podejrzewanych o podpalenia kabin sanitarnych na terenie Lublina. Na skutek podpalenia jednej z kabin przy ul. Nadbystrzyckiej zniszczeniu uległa elewacja budynku. Straty powstałe w wyniku pożaru to ponad 20 tysięcy złotych. 16-latkowie odpowiedzą przed sądem rodzinnym również za pięć podobnych podpaleń, gdzie łączna suma strat to ponad 10 tysięcy złotych.
Policjanci z IV Komisariatu Policji w Lublinie ustalili i zatrzymali czterech młodych mieszkańców Lublina podejrzewanych o podpalenia kabin sanitarnych na terenie Lublina. Na skutek podpalenia jednej z kabin przy ul. Nadbystrzyckiej zniszczeniu uległa elewacja budynku. Straty powstałe w wyniku pożaru to ponad 20 tysięcy złotych. 16-latkowie odpowiedzą przed sądem rodzinnym również za pięć podobnych podpaleń, gdzie łączna suma strat to ponad 10 tysięcy złotych.
W ostatnim czasie lubelscy policjanci otrzymali kilka zgłoszenia dotyczących podpaleń kabin sanitarnych. Do większości przypadków dochodziło na terenie działania IV komisariatu Policji i to policjanci z „czwórki” zajęli się ustaleniem i zatrzymaniem sprawcy. Funkcjonariusze ustalili, że do przestępstw dochodziło wieczorami, a sprawca do podpaleń używał łatwopalnych substancji. W tym czasie funkcjonariusze otrzymali kolejne zgłoszenie. Tym razem sprawca podpalił kabinę sanitarną przy ulicy Nadbystrzyckiej. Na skutek pożaru zniszczeniu uległa elewacja budynku. Straty oszacowane zostały na ponad 20 tysięcy złotych. Po przeanalizowaniu zebranych materiałów oraz analizie zgłoszeń dzielnicowy z „czwórki” wytypował potencjalnych sprawców.
Wczoraj czterech 16-latków, mieszkańców Lublina trafiło na komisariat. Policjanci operacyjni zajmujący się sprawą ustalili, że nieletni mają na swoim koncie jeszcze pięć podobnych podpaleń. Do pierwszego doszło w połowie września przy ul. Sowińskiego. Tam nieletni podpalili kabinę wartą 2500 złotych. W połowie października przy ulicy Zachodniej spalili kolejną kabinę wartą 3000 złotych. Kilka dni później spalili kabinę przy ul. Wiercińskiego. Tu straty wyniosły 2500 złotych. 30 października przy ul. Nadbystrzyckiej mężczyźni podpalili pojemnik na odpady szklane oraz kolejną kabinę sanitarną. Płonąca kabina uszkodziła poważnie elewacje budynku. W tym przypadku straty sięgnęły ponad 20 tysięcy złotych.
Jak ustali policjanci 16-latkowie do podpaleń używali głównie benzyny, która kupowali na stacji paliw. Czekali, aż się ściemni i polewając kabiny płynem podpalali. Chwilę patrzyli jak się pali, a następnie uciekali. Wczoraj w obecności rodziców wszyscy zostali przesłuchani. Przyznali się do podpaleń. Tłumaczyli funkcjonariuszom, że to było dla zabawy i nie wiedzieli, że będą takie konsekwencje. Teraz za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem rodzinnym.
J.D.
-
załącznik
