Aktualności

Dzień pracy policjantów ruchu drogowego

Data publikacji 21.04.2022

Policjanci ruchu drogowego zatrzymali 4 kierowców, którzy rażąco przekroczyli dozwoloną prędkość. Kierowca renaulta w terenie zabudowanym przekroczył prędkość o prawie 90 km/h. Prawo jazdy za nadmierną prędkości stracili też kierowcy BMW, volvo i volkswagena. Dodatkowo wszyscy zostali ukarani wysokimi mandatami, a na ich konta trafiły punkty karne.

 

Film Film z rejestratorów

Pobierz plik Film z rejestratorów (format mp4 - rozmiar 23.06 MB)

 

Wiosenna aura, poprawiające się warunki drogowe niestety nie zawsze idą w parze z poprawą bezpieczeństwa ruchu drogowego. Część kierowców wykorzystując lepszą pogodę testuje możliwości swoich samochodów. Kierowcy bez wyobraźni, na drogach publicznych osiągają prędkości, które są śmiertelnie niebezpieczne. Zapominają, że nadmierna prędkość i brawurowa jazda w dalszym ciągu jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych.

Policjanci ruchu drogwego podczas codziennej służby swoją uwagę zwracają właśnie na takie wykroczenia. Mundurowi wykorzystując nowoczesne radiowozy patrolują drogi, gdzie dochodzi do największej liczby naruszeń przepisów. Niemal każdego dnia zatrzymywane są osoby, które rażąco przekraczają dozwoloną prędkość i stwarzają duże zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Ostatnio, w krótkim czasie wpadło 4 kierowców. Na alei Solidarności zatrzymany został kierowca BMW, który pędził z prędkością 131 km/h. Kolejnym kierowcą, który wpadł na tej ulicy był 44-latek siedzący za kierownicą volkswagena. Mężczyzna na liczniku miał ponad 120 km/h. W miejscowości Spławy zatrzymany został 33-latek, który kierował renaultem. Mężczyzna w terenie zabudowanym pędzi z prędkością prawie 140 km/h. Ponadto w miejscowości Wysokie wpadł kierowca volvo, który na liczniku miał 109 km/h.

Wszyscy kierowcy zostali ukarani wysokimi mandatami i na ich konto trafiły punkty karne. Najwyższą grzywnę nałożono na 33-letniego kierującego renaultem, który będzie musiał zapłacić mandat w kwocie 2500 złotych.

komisarz Kamil Gołębiowski

Powrót na górę strony