Aktualności

Zgubiła go wizyta u konkubiny

Data publikacji 09.02.2021

Od dwóch lat listem gończym poszukiwany był 66-letni mieszkaniec Lublina. Mężczyzna w ręce policjantów wpadł wczoraj, gdy zdecydował się wyjść z ukrycia i odwiedzić konkubinę. Podczas przeszukania postanowił schować się za fotelem. Poszukiwany wprost z mieszkania znajomej trafił do aresztu śledczego.

Nad sprawą poszukiwawczą pracowali operacyjni z 7 komisariatu. 66-latek poszukiwany był od dwóch lat. Przez ten czas nie utrzymywał kontaktów z najbliższą rodziną oraz ze znajomymi. Nie był widywany w Lublinie. Funkcjonariusze cały czas sprawdzali kolejne tropy. Jedna z informacji doprowadziła ich do mieszkania w dzielnych Czuby. Jak wynikało z ustaleń mężczyzna klika dni temu miał wyjść z ukrycia odwiedzić konkubinę.

Funkcjonariusze do mieszkania zapukali wczoraj rano. Pomimo tego, że już na klatce schodowej słychać było głos mężczyzny, zastana w lokalu kobieta oświadczyła, że nikogo tam nie ma. Policjanci postanowili jednak dokładnie sprawdzić wszystkie pomieszczenia. Podczas kontroli jednego z pokoi zwrócili uwagę na stojący w kącie duży fotel. Gdy jeden z policjantów za niego zajrzał okazało się, że siedzi za nim skulony 66-latek. Po zatrzymaniu mężczyzna przyznał, że ukrywając się unikał jakichkolwiek kontaktów towarzyskich. Starał się nigdzie nie wychodzić, licząc, że funkcjonariusze zaprzestaną poszukiwań.

66-latek wprost z mieszkania konkubiny trafił do aresztu śledczego.

Komisarz Kamil Gołębiowski

Powrót na górę strony